Projektant wnętrz – cierpliwy i uważny słuchacz
Od zawsze lubiłeś zajmować się wnętrzami? Sam zaprojektowałeś wszystkie pomieszczenia w swoim domu? W takim razie zawód projektanta wnętrz powinien przypaść ci do gustu – jeżeli tylko go zdobędziesz, będziesz mógł dzień w dzień zajmować się tym, co lubisz robić, a jeszcze na dodatek będziesz otrzymywać za to wynagrodzenie. Projektant wnętrz ma raczej miłą i przyjemną pracę. Na dodatek potrafi być ona niezwykle satysfakcjonująca. Zwłaszcza wtedy, gdy uda Ci się zadowolić projektem wnętrza naprawdę wymagającego klienta, który do tej pory tylko grymasił i potrafił narzekać na każdą zaproponowaną przez Ciebie opcję, wynajdując w każdej propozycji same wady.
Po pierwsze Klient
W branży związanej z wnętrzami, jak zresztą i w wielu innych branżach zawodowych, zadowolenie klienta trzeba stawiać na pierwszym miejscu. To nie Tobie przygotowany projekt wnętrza ma się podobać. Nieraz zdarzy się tak, że w żadnym calu nie przypadnie Ci on do gustu – oczywiście docenisz jego zgodność z wybraną stylistyką i ogólne dopasowanie w nim poszczególnych elementów czy kolorystyki, ale sam nigdy czegoś takiego byś dla siebie nie wykonał – jest to normalne i każdy architekt tak ma.Twój zleceniodawca może mieć przecież zupełnie inny gust niżeli Ty sam. Być może Tobie podobają się wnętrza skandynawskie i surowe, podczas gdy Twój klient lubi dekoracje i chciałby mieć ich w domu jak najwięcej.
Wsłuchaj się w potrzeby
Zawsze jako projektant wnętrz możesz zasugerować klientowi pewne rozwiązania, które według Cebie zadziałałyby najlepiej, ale jeśli czujesz, że klient stawia wobec nich opór, nie próbuj przekonywać go do nich na siłę, a właśnie wsłuchaj się w to, co on mówi, by wykonać coś, co naprawdę mu się spodoba. Akurat w pracy projektanta wnętrz nie da się też być tak w stu procentach wolnym strzelcem. W tym zawodzie na pewno niejednokrotnie zdarzy ci się pracować z innymi specjalistami, dlatego ważne jest to, abyś z każdym potrafił się dogadać, czyli po prostu abyś potrafił współpracować.